15 sierpnia 2022 r. prezydent RP Andrzej Duda znieważył mnie publicznie nazywając „durniem i zdrajcą”.
W związku z tym złożyłem do sądu prywatny akt oskarżenia uznając, że jego czyn w pełni wyczerpuje art. 216 § 2 kodeksu karnego.
Niestety właśnie odebrałem list z sądu (V K L.dz. 423/22), który zawierał zwrócony mój pozew i informację, że zgodnie z art. 145 § 1 Konstytucji RP prezydent może być pociągnięty do odpowiedzialności wyłącznie przed Trybunałem Stanu.
A więc tak drodzy poddani prezydenta ups… obywatele RP – co wolno Wojewodzie to nie Tobie smrodzie. Jeżeli znieważysz prezydenta – leci wyrok.
Jeżeli prezydent Cię znieważy to… se możesz.
I tyle z konstytucyjnej rzekomej równości wobec prawa.
Ale ja się nie podam, nie może być tak, że ktoś jest ponad prawem bo jest u władzy. Postaram się postawić go przed Trybunałem Stanu.
W tym celu muszę zebrać co najmniej 140 posłów, którzy podpiszą się pod wnioskiem o postawienie Andrzeja Dudy przed Trybunałem Stanu.
Dlatego mam prośbę – jeżeli znacie bezpośredni kontakt do jakiegoś posła to poproszę o numer 🙂