Co łączy takie serwisy jak facebook, nasza klasa, gmail, youtube, twitter, megaupload, skype, wikipedia itd. ?
Wszystkie te serwisy opanowały rynek wykorzystując dumping – zakazany w całym cywilizowanym świecie, także tam gdzie działają i mają siedzibę.
Wszyscy afektują się nowymi podbojami tychże serwisów, gwałtownie rosnącą liczbą użytkowników itd. itp.
Jakoś nikt nie zauważa, że firmy te oferując darmo usługi i przynosząc przez całe lata gigantyczne straty stosują dumping czyli nieuczciwą konkurencję i w praktyce niszczą rynek, a nie go budują.
Weźmy takie Youtube – nic nie płaci twórcom, notorycznie łamie prawa autorskie i przynosi gigantyczne straty. Myślicie, że możecie zrobić lepszy i konkurencyjny serwis? Nie! Bo Was puszczą od razu z torbami i koszty i sądy.
Dla Internautów jest niby fajnie, że są darmowe społecznościówki, serwisy wideo, poczta itd. Ale tylko niby. To krótkowzroczna fajność.
Druga strona tego medalu to monopolizacja rynku (Internetu) przez kilku gigantów finansujących swoją działalność nie z wpływów z serwisu lecz z kasy inwestorów lub innych usług. Przynajmniej na razie bo w końcu te lata dopłacania odbiją sobie z nawiązką.
Dlaczego rządy na to pozwalają?
Ktoś podpowie?
