czas na kolejny. Opsss… przecież to nie podatek tylko opłata radiowo-telewizyjna!A że płacona od głowy… znowu opss… od gospodarstwa domowego?
To tylko nieistotna zbieżność. 😉
Ale popatrzcie – przez wszystkie te lata, gdy Korwin-Mikke gardłował za podatkiem pogłównym, mówiono mu: to nie przejdzie!
I co? Przeszło bez żadnego krzyku! Bez tłumów na ulicach. Bez najmniejszego nawet śladu protestu.
No i Władze znowu wyszły na swoje – mają nie tylko podatek pogłówny, ale także dochodowy! 🙂
I na tym nie koniec! Już się rozkręcili i wymyślają kolejny poda… eee… opłatę.
A co? Nie stać nas?
p.s. Osobiście jestem za taką audiowizualną opłatą, ale…inaczej rozliczaną. Powinien być dzielony pomiędzy WSZYSTKICH TWÓRCÓW proporcjonalnie do osobo-minut konsumpcji.
Dostawać go powinni twórcy treści tak tekstowych jak i audiowizualnych, radiowych, telewizyjnych, wideo oraz gier. Czyli powinien iść do stacji telewizyjnych, radiowych, twórców treści w internecie i gier. Wtedy byłbym ZA, ale na opłacie na rzecz jedynie słusznej stacji telewizyjnej i radiowych mówię stanowcze NIE!
Odnośnie „ps”: ale w jaki sposób miałoby następować zliczanie tych „osobo-minut konsumpcji”? Przy telewizorze byłaby skrzynka rodem z 1984? U wszystkich dostawców Sieci byłaby nakładka na firewalla, która zlicza, kto ile na Jutubie siedzi?
Tak, przy maksymalnie możliwej ilości telewizorów można by umieścić magiczne skrzynki, a i oprogramowanie „szpiegowskie” na głównych routerach.
To by na pewno wystarczyło do wyznaczanie komu i ile.
Panie Arku, ludzie na to sraja bo czytaja te newsy z zagranicy i tylko sie upewniaja jak dobrze zrobili ze wyjechali. Ja np. lubie takie wiadomosci, od razu mi rosnie zadowolenie z trafnej decyzji
Wg deklaracji śmieciowych zostało w kraju jeszcze 32 mln ludzi.
Więc oni ten pogłówny płacą 🙂
„Śmieciowe” też jest takim podatkiem pogłównym (przynajmniej tam, gdzie się płaci od łba 🙂
A co do liczby 32 milionów – patrząc po najbliższych znajomych i rodzinie, dziwię się, że wyszło tego AŻ TYLE z samych deklaracji 🙂