Uzbrojeni po zęby, z ostrą amunicją co widać w półprzeźroczystych magazynkach, zamaskowani, bez dystynkcji, imienników i oznaczeń jednostek, poruszający się nieoznakowanymi wozami, niemającymi nawet tablic rejestracyjnych (sic!), noszący ubrania łudząco podobne do mundurów polskiego wojska.
Dlaczego nikt nie broni kraju przed najazdem bandy „Zielonych Ludzików” i zajęciem przez nią części polskiego terytorium?
Nawet partyzanci mieli swoje jednostki, szarże, hierarchię, podawali co najmniej pseudonimy. A u tych – pełna omerta!
Gdzie jest w tej sytuacji policja, prawdziwe Wojsko Polskie, GROM itd. !?
Wreszcie kto tej bandzie wydał broń, amunicję, pojazdy wojskowe i kto ich opłaca!?
Czy zrobił to dowódca lub dowódcy jakiejś jednostki wojskowej!? Jeżeli tak to sprawa jest niebywale poważna w aspekcie kryminalnym i politycznym (oznacza upolitycznienie wojska)!
Dlaczego PISowskie władze nic nie robią w tej sprawie pozwalając na naruszanie polskiej suwerenności i bezczelne łamanie prawa!?