A tak, zapomniałem… w kieszeniach koncernów farmaceutycznych.
Od wielu tygodni z zaciekawieniem obserwuję nagonkę w mediach na tzw. równoległy eksport leków, pod którą to nazwą kryje się wywóz leków z jednego województwa do drugiego. No dobra, z jednego kraju UE do innego kraju UE, ale to w sumie to samo bo przecież w UE mamy wspólny rynek. Bo mamy, prawda? 😉
I zawsze w artykułach wskazuje się palcem rzekomo winnych tej sytuacji – to Ci pazerni aptekarze, którzy wolą sprzedać leki niemieckiemu choremu niż polskiemu. Tyle, że to nieprawda. Winnymi braku leków na rynku są zbrodniczo pazerne koncerny farmaceutyczne i skorumpowane przez nie Władze Buraczanej. Bo to koncerny ograniczają dostawy leków (i bynajmniej nie jakichś trudno syntetyzowanych, tylko takich co można je tonami w stodole wyprodukować) a przekupione Władze na to pozwalają.
Czytaj dalej „Apteki bez leków? To gdzie są Władze Buraczanej?”