Właśnie dostałem informację, że od jutra Wojewódzki Szpital Specjalistyczny na ul. Kamieńskiego we Wrocławiu zakazuje odwiedzin co najmniej na oddziałach dziecięcych itp. Uzasadnieniem tego ma być ponoć wykrycie wirusa Zika u kogoś we Wrocławiu. Nawet jeśliby tak było w istocie to czy to nie jest już histeria?
AKTUALIZACJA: To chyba jednak ludzie rozdmuchują tego wirusa Zika, a ja się nieopatrznie przyłączyłem. 🙁
Powodem zakazu odwiedzin jest niezidentyfikowany jeszcze wirus, który wywołuje u małych dzieci masowe zapalenia płuc i „jelitówkę”.Bądź co bądź teraz komary nie szaleją, a drogą kropelkową (jak grypa) wirus Zika się nie roznosi. Skąd więc taka nadgorliwa reakcja szpitala, która bardzo poważnie uprzykrza pobyt w nim dzieciom i ich rodzicom!?I co zrobią w lecie? Zakażą komarom wlatywania na teren szpitala?
Dopisek: Jeżeli Twoje dziecko ma 40 stopni gorączki, ból brzucha i niewielką biegunkę to mogło złapać to szalejące teraz dziadostwo (bynajmniej nie wirus Zika). Często, niespotykanie często, kończy się to szybkim odwodnieniem i zapaleniem płuc szczególnie u dzieci poniżej 2 roku życia.
Arek,
Słowo „winien” nie powinno być po dwukropku?
Poprawiłem.