I był sobie wleciał szerszeń na werandę i zaczął budować gniazdo w… bucie Ali 🙂
W zasadzie to powinienem napisać Jaśnie Pani Królowa Szerszeń. Nawet zdążyła złożyć jaja zanim wywiozłem ją i jej gniazdo nad rzekę coby nie wróciła.
Dzieci najpierw siały panikę, ale jak zrozumiały, że królowa zajęta jest budową to z zaciekawieniem obserwowały ją z bliska. A ja sfilmowałem bestię 🙂
ARNOLDZIE,
To u Ciebie jest tak jak na wsi??? Buty trzyma się przed domem???
Takie dreptaki tak.
I nie kradną???
trzymanie butow przed domem, z logiczngo punku widzenia to jedyne sensowne miejsce. po co nanosic brudu z zewnatrz do srodka?