Wybaczcie mało cenzuralne słowo, ale nazwanie tego superchłamem nie byłoby adekwatne do tego czym mnie dziś uraczono w TVP 1 w transmisji z Opola 🙁
To był pokaz obrazu nędzy, rozpaczy i kompletnego beztalencia.
Nie dziwi mnie, że hitami są płyty sprzedawane w paru tysiącach sztuk skoro w 35 milionowym kraju nie można znaleźć NIKOGO kto by umiał śpiewać.
Bo ten program ujawnił, że „gwiazdy” bez studyjnego podrasowania głosu wyją niemiłosiernie. Dno. Jedno wielkie gówno!
Uff… trochę sobie odbiłem to, że zmuszono mnie do oglądnięcia kawałka tego czegoś.
Ale tylko trochę bo jakiś zapaszek ciągle się ciągnie 🙁
A tu się akurat zgodzę. Gdyby nie sentyment pokolenia 30+ chyba nikt by tego „widowiska” nie oglądał…