Nie wiem czy przeoczyłem, czy też nie było żadnego oficjalnego uzasadnienia dla tej kuriozalnej decyzji. Ale jeśli nawet było to jest to kolejny przykład drwienia Władzy ze swoich poddanych.
Jeśli ktoś umknął bankructwu bo przełożył imprezę na tą niedzielę to… .Władza już się postarała by nie umknął 🙂
Co do nieoficjalnego powodu to jest on oczywisty – to wycięcie konkurentów do prezydenckiego fotela. Każdy dzień opóźniający ogłoszenie wyborów skraca ilość dni na zbieranie 100 tys. podpisów. I tak zamiast 15 dni komitety będą miały pewnie tylko 8 dni. W tyle to zbiorą podpisy tylko kandydaci PISu i PO. Być może PSL da jeszcze radę, reszta, w tym niezależni – nie mają szans. I o to chodzi!
Ja na szczęście jestem od wtorku do soboty na Ukrainie więc mam spokój, nie muszę słuchać zahaczających już o jakieś perwersje ciągłych rozważań gdzie jest trumna, a gdzie jej jeszcze nie ma, jaki kawałek ciała itd. itp.
Pytacie co sądzę o pochówku Kaczyńskich pod Wawelem?
Jest to mi KOMPLETNIE obojętne byle już skończył się temat Kaczyńskich.
Jeśli o mnie chodzi to mogą go nawet zmumifikować i wystawiać jak truchło Lenina. Jak to się mówi – nie mój cyrk, nie moje małpy. Z tego co się orientuję to prywatna własność i jak ktoś chce żeby tam leżało jego ciało i właściciel się zgadza to niech se leży. Nawet – potem, kiedyś – jego brat bliźniak, Ziobro czy pan Zenek zbierający niedopałki na wysypiskach.
Trudne Zadanie Dla Fałszerzy Podpisów !!! Kandydata na prezydenta zgłaszają OBYWATELE w liczbie co najmniej 100,000 (sto tysięcy). Obywatele robią to poprzez złożenie podpisu na liście poparcia danego kandydata. Tak mówi Ustawa O Wyborze Prezydenta.
Życie mówi co innego. Partyjniacy masowo fałszują podpisy na listach poparcia. Przy czym, w razie wpadki, fałszerzom nic nie grozi – patrz przykład tej pani co ma kurwiki w oczach.
Partie dymają Cię na każdym kroku, chociażby przez to, że media wmówiły Ci kłamstwo, że istnieje ktoś taki jak kandydat PO, kandydat PIS, kandydat SLD czy inny ubek-komunista. Żadna partia nie liczy 100,000 członków, więc nie może być mowy o czymś takim.
Ktoś kto próbował zbierać podpisy na cokolwiek, wie, że zebranie 100,000 podpisów jest niewykonalne. Normalnie fałszerze podpisów mają około 3 miesiące czasu na swoje fałszerstwa.
Teraz wybory muszą się odbyć najpóźniej w ciągu 74 dni od daty śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Kandydata na urząd prezydenta musi zgłosić PEŁNOMOCNIK komitetu wyborczego OSOBIŚCIE najdalej do północy w 45. dniu przed wyborami.
Oznacza to, że fałszerze mają mniej niż 20 dni na sfałszowanie 100,000 podpisów, zakładając, że zaczęli fałszować już dziś. Uważam, że z tego wynikną wielkie szopki. Patrz partyjniakom na ręce i nie daj się wyruchać.
Dlatego już dziś wpisz się na listę poparcia jedynego godnego, bo od zawsze BEZPARTYJNEGO kandydata na prezydenta RP 2010 – ROMANA WŁOSA i weź udział w BEZPŁATNYM losowaniu cennych nagród takich jak samoloty, szybowce, samochody, sprzęt RTV/AGD, itp. Szczegóły w internecie – http://www.romanwlos.cba.pl
Naruszenie praw autorskich do tego tekstu jest jak najbardziej polecane – skopiuj ten tekst i rozpowszechniaj gdzie tylko możesz.