To jest 200% PKB Polski, a nie jakieś wydumane mniej niż 60% .
1 015 mld to długi „bieżące”, które Władze narobiły bezpośrednio pożyczając kasę.
2 211 mld to długi emerytalne, tyle ZUS „zapisał” na kontach dla emerytów.
Oczywiście ani jednych ani drugich pieniędzy NIE MA i NIE BĘDZIE.
Naprawdę jest jeszcze ktoś w tym kraju kto wierzy w emerytury – poza tymi dla uprzywilejowanej sitwy?
Albo w to, że złotówka nie zostanie zeszmacona do zera ?
dla starszych osób to bardzo niepokojące wieści skąd te dane są zaczerpniete ?
– ten polski ZUS to od zawsze chyba dzialał mi na nerwa i też u siebie publikowałem kilka wpisow na blogu o „urokach „ZUS .
Masz choćby tutaj;
https://wyborcza.biz/biznes/2029020,100896,13681470.html