Patrioci od niedzieli i siedmiu boleści, czyli jak wygląda polska flaga?

Powtarzam wpis z okazji Dnia Flagi, bo ciągle aktualne 🙂
Poruszając się ostatnio po ulicach polskiego miasta z niedowierzaniem patrzę na auta z powiewającymi flagami…eeee… no właśnie, flagami czego?
Ich właściciele pewnie pękają z dumy prezentując się jako zagorzali patrioci. Tylko jakiego kraju? Jakiego narodu? Bo wbrew napisowi „Polska” widniejącemu często gęsto na tych flagach, nijak nie jest to flaga Polski. Ba! Już szczególnym kuriozum było dla mnie zobaczenie gostka wymachującego biało-pomarańczową flagą z napisem „Poland”. Musi to jakiś nowy kraj jest. ;(
I nie wiem czy śmiać czy płakać się powinno w takiej sytuacji?
Czytaj dalej „Patrioci od niedzieli i siedmiu boleści, czyli jak wygląda polska flaga?”

Czy Gretkowska zakaże baletu bo to pornografia?

Są takie dziedziny sportu i sztuki, które polegają na eksponowaniu piękna ludzkiego ciała oraz jego niesamowitych możliwości. Jedną z nich jest gimnastyka akrobatyczna i ostatnio młode gimnastyczki mogły pochwalić się swoim kunsztem przed prezydentem oraz jego świtą. Dla takich młodych dziewczyn na pewno było to ekscytującym i niezapomnianym przeżyciem. Niestety stanie się niezapomnianym w dosłownym znaczeniu i nie tak jakby one chciały. A wszystko przez to, że jeden z momentów tego pokazu został uwieczniony na fotografii pokazującej gimnastyczki w fantastycznym układzie przez co wielu ludzi z robaczywymi mózgami nie mogło się powstrzymać od kretyńskich komentarzy.  Jedną z nich okazała się być przedstawicielka polskich feministek Manuela Gretkowska, która zobaczyła w tym występie wmanipulowanie dziewczynek w… uwaga… uwaga… PORNOGRAFIĘ!
Do tego dorzuciła jeszcze coś o poniżeniu tych dziewczynek :
„To nie jest zbieg okoliczności, że polskie 15-latki mają najniższą samoocenę. Tak jak napisałam: młodsze dziewczynki już szykują się do zajęcia pierwszego miejsca dla najbardziej poniżonych, nie tylko w Europie.”
Tak się zagotowałem, że aż trzęsie mnie do teraz! Co za kołtuństwo! Czytaj dalej „Czy Gretkowska zakaże baletu bo to pornografia?”

Feministki właśnie znowu „dogodziły” kobietom :(

Kilka dni temu „Formuła 1” poinformowała, że rezygnuje z hostess w otoczeniu swoich zawodów, gdyż wg szefów tej organizacji zmieniły się normy i otoczenie społeczne (sic!).
Stada feministek od razu zapiały z zachwytu nad tą decyzją nie zauważając, że idą ramię w ramię z opresyjnymi wobec kobiet grupami społecznymi a przy okazji pozbawiły dobrze płatnej pracy całą rzeszę kobiet. Co gorsze już zaczęły domagać się by zawód hostessy w ogóle zdelegalizować bo wg nich „jest najczystszą formą seksizmu i uprzedmiotowienia kobiet” a „bycie elementem dekoracji i wabikiem erotycznym jest po prostu poniżające”.
Czytaj dalej „Feministki właśnie znowu „dogodziły” kobietom :(„

Altered Carbon – totalny gniot! Czy krytycy zostali masowo przekupieni??

Ponieważ czytałem same zachwyty nad „Altered Carbon”, postanowiłem sobie go obejrzeć.  I jestem zdruzgotany – czy wszyscy go chwalący zostali przekupieni przez Netflix!?
Czy kie licho? Bo to gniot nad gniotami!  Tego się nie da oglądać! W tym filmie nic się nie trzyma kupy – głos głównego aktora irytuje mnie na maksa, muzyczna oprawa to jakieś kompletne nieporozumienie, z niczym nie współgra, postacie są całkowicie obojętne, montaż i fabuła przynudzają okropnie 🙁
Jestem świeżo po „Las Chicas del cable” oraz „La casa de papel” i te hiszpańskie produkcje są o całe klasy lepsze niż „Altered Carbon”!
Co prawda trzeba je oglądać z palcem na „przewijaniu” bo dużo scen jest niepotrzebnymi rozdmuchaczami czasu (szczególnie w La Casa de papel) ale się to przynajmniej fajnie ogląda.
Poza tym – główny aktor pali papierosy. Kolejna wkurzająca sprawa, mam wrażenie, że ostatnio nastąpił powrót do sponsorowania filmów przez koncerny tytoniowe  🙁
Czytaj dalej „Altered Carbon – totalny gniot! Czy krytycy zostali masowo przekupieni??”

Posłowie są przedstawicielami Narodu.

I nie wiążą ich instrukcje wyborców.  Tako rzecze Konstytucja Polski w 104 artykule!
Nie są przedstawicielami partii czy klubu poselskiego!  Dlaczego więc prokurator nie ściga każdego kto chciałby tworzyć tzw. „dyscyplinę głosowania” a sądy nie rozwiązują partii, które popełniają taką zbrodnię na konstytucji jak „dyscyplina głosowania” !?
Czytaj dalej „Posłowie są przedstawicielami Narodu.”

W Internecie to był rok blockchaina i blokowania reklam.

W same święta – bo jakżeby mogło być inaczej! – Bożego Narodzenia zwalił mi się komputer. W efekcie musiałem go złożyć z jakichś historycznych części i od nowa zainstalować system a po nim przeglądarki internetowe i inne programy.  Nie wyobrażacie sobie jaki przeżyłem szok chodząc po internetowych stronach a także próbując słuchać utworów z youtube. Nie dawało się! Reklama za reklamą, kociokwik, koszmar nie do opisania! Aż w końcu uświadomiłem sobie, że zapomniałem zainstalować wtyczek blokujących reklamy. Ufff… Od razu zrobiło się normalniej. Dlatego nie dziwi mnie, że w tym roku gwałtownie wzrósł odsetek ludzi, którzy takie wtyczki zainstalowali. Za to zastanawiam się kim jest tych pozostałych 50%, którzy jeszcze takich wtyczek nie mają zainstalowanych. Masochiści?
Co do blockchaina to wartość kryptowalut śledzonych przez coinmarketcap wzrosła z 18 mld do 600 mld dolarów w 2017 roku , przy czym kapitalizacja samego bitcoina z 15 mld do 231 mld USD a jego kurs urósł 14 krotnie. A wszystko tylko dlatego, że temat stał się bardzo medialny, modny a teoretyczne zyski osiągane na tym rynku rozpaliły najpierw chciwość tysięcy inwestorów i  spekulantów a w końcu milionów taksówkarzy i pokojówek przy okazji grzebiąc całkowicie ideę jaka legła u podstaw stworzenia bitcoina.  Dlaczego napisałem „tylko dlatego” ?
Czytaj dalej „W Internecie to był rok blockchaina i blokowania reklam.”

Pełzająca inwigilacja pozbawia nas człowieczeństwa i gotuje naprawdę złowieszczą przyszłość.

W zasadzie to ta przyszłość już nas dopadła 🙁
I z każdym kolejnym inwigilacyjnym rozwiązaniem, bazą , ustawą  – nasz rząd ostatnio bez żadnej krępacji przyznał, że opracowuje oprogramowanie oceniające kto jest cacy a kto podejrzany lub w ogóle „be”  – z każdym kolejnym dniem zbierania o nas danych i ich powiększania się w bazach sytuacja jest jeszcze gorsza.
Firmy, instytucje i władze tworzą RANKINGI dotyczące Ciebie na podstawie absolutnie niejawnych zasad i danych pobieranych nie wiadomo skąd, nie wiadomo jakich, z kim wymienianych i na ile wiarygodnych (czy na pewno dotyczą Ciebie!?).
Ale to Ty oberwiesz, to na ich podstawie algorytmy – albo sztuczna „inteligencja” – oceniają Ciebie, Twoje życie i stworzą Twoją przyszłość, jakość życia lub… jej brak.
Poza Tobą, bez Twojej wiedzy, prawa głosu sprzeciwu i możliwości odwołania się. To nie są puste ogólniki!
Już dziś taki niejawny w działaniu system wbudowany w „zwykły” komunikator – ale podłączony do państwowego rankingu ! – decyduje w Chinach o tym, czy dostaniesz się do samolotu, czy wynajmiesz auto/mieszkanie, czy dostaniesz pracę,  zlecenie rządowe itd. itp.  czy też.. nie.
A nawet to czy będziesz miał przyjaciół, z kim sypiać, czy też wszyscy się od Ciebie odsuną jak od trędowatego bo Twój wynik wpływa na Twoich bliskich i znajomych (i wzajemnie!). No bo skoro zadajesz się z nisko punktowanymi ludźmi (musi element podejrzany) to widocznie i z Tobą jest coś nie w porządku. Spodoba Ci się ktoś, zechcesz dodać go do kontaktów a tu komunikat: „Twój ranking spadnie o 20 punktów”. Co wtedy zrobisz? Co zrobią inni gdy dostaną taki komunikat chcąc dodać Ciebie?
Natomiast w USA już dziś możesz nie dostać kredytu lub zostanie on Ci wypowiedziany też na podstawie niejawnie stworzonych ocen, danych pobranych nie wiadomo skąd i zupełnie nie dotyczących Twoich finansów, zdolności i chęci do jego spłaty. Na ten przykład  system oceni Twój styl życia jako niebezpieczny, „problematyczny” i już masz przechlapane.
Za chwilę będzie tak u nas.
Czytaj dalej „Pełzająca inwigilacja pozbawia nas człowieczeństwa i gotuje naprawdę złowieszczą przyszłość.”