„Niewinni nie muszą się niczego obawiać” – dlatego schowam się za immunitetem.

Tą brednią o nie muszących się bać niewinnych zawsze bardzo chętnie szafują przedstawiciele siepaczy władzy. A to uzasadniając powołanie kolejnej agentury, a to inwigilowanie nas nawet w ubikacjach itd. itp.
Teraz mamy okazję przekonać się jak ją stosują, a raczej NIE stosują, wobec samych siebie.

Dlatego zapamiętajcie sobie tą lekcję bardzo dobrze i nigdy, ale to przenigdy nie dajcie się nabrać na tą gadkę. A nawet – gdy ją usłyszycie to walcie delikwenta po gębie.  Bo albo bezdennie głupi i się ocknie, albo co gorsza – chce Was wykorzystać.  Oni chcą wiedzieć o Was wszystko, ale to co ich dotyczy ZAWSZE jest ściśle tajne, ukryte, niejawne i zamiecione pod dywan.
Zwróćcie uwagę co przy okazji wypływa – nielegalne podsłuchy, zakładane komu tylko chcą. I co zabawniejsze – nikt za to nie beknął!  To są dopiero stróże prawa!

Swoją drogą – niezłe haki musi mieć gościu na obecnych posłów. Oj niezłe…

ps
Już sam fakt utraty swoich danych, komputerów, smartfonów itd. w wyniku zajęcia ich przez Bezmiar Niesprawiedliwości  to jest wystarczający problem do obaw. Ja swoje „odzyskałem” po 12 latach od ich zajęcia, kilka lat po umorzeniu postępowania (sic!). Oczywiście dyski były już nieodczytywalne a wartość sprzętu nieistotna.

7 myśli na temat “„Niewinni nie muszą się niczego obawiać” – dlatego schowam się za immunitetem.

      1. PANTEK,

        Ja jestem zwolennikiem nawet więcej (albo „więceju”) – zlikwidować WSZELKIE obowiązki. WOLNY człowiek, w wolnym kraju powinien mieć tylko PRZYWILEJE.

        Pozdrówka,
        ROMAN WŁOS

        p.s. Partii nie zakładaj – wiedz, że każdy partyjniak Cię wyrucha. Taka jest natura partyjniaka.

      2. ROMAN WŁOS,
        „p.s. Partii nie zakładaj – wiedz, że każdy partyjniak Cię wyrucha. Taka jest natura partyjniaka.”
        Przecież sam siebie nie wyrucham.

Odpowiedz