Jakież to szczęście, że istnieją torrenty i „zbrodniarze” (niech będą błogosławieni!) wrzucający filmy do sieci! Dzięki temu nie musiałem wkurzony wysłuchiwać, że kino nie przyjmuje reklamacji a kasa nie zwraca za bilety. Jeśli faktycznie jest tak jak mówią Amerykanie, że twórca jest tak dobry jak jego ostatni film to Tarantino się skończył. I nie dziwię mu się, że jest wściekły, że „jego najlepszy film” (jak sam twierdzi) wyciekł do sieci przed kinową premierą. Bo tego filmu nie daje się obronić, popełnia najgorszą zbrodnię – jest przeraźliwie nudny: przegadany, kompletnie bez logiki i sensu oraz wyglądający przez większą część jak teatr telewizji a pomysł zerżnięty z naszej rodzimej „Stacji”. Także miłośnicy chlapania czerwoną farbą muszą uzbroić się w cierpliwość – to się zaczyna gdzieś dopiero po drugiej połowie filmu.
Wcześniej jest tylko gadanie, gadanie i gadanie, przerywane okresowym waleniem po twarzy eskortowanej niewiasty. Co gorsza, już po drugim „chapterze” dokładnie wiedziałem jak to wszystko się skończy. Dlaczego wytrwałem do końca? Bo jeszcze łudziłem się, że kto jak kto, ale Tarantino musi czymś zaskoczyć. Nie zaskoczył. Nawet pięknych kobiet nie było. Całe szczęście, że odtwarzacze pozwalają na przewijanie bo to oszczędza czas. I że nie straciłem kasy i czasu w kinie bo….grrr… aż się trzęsę na myśl jak bym się trząsł z wkurzenia. PRZESTRZEGAM przed popełnieniem błędu i pójściem na to do kina!
Arek,
https://www.youtube.com/watch?v=7N7g05qcggg
Dziwisz się? Taka jest specyfika gospodarki opartej na bublu(nazywanej przez niektórych gospodarką rynkową).
JA osobiście jestem w stanie wymyślić co najmniej sto pomysłów na DOBRY film, ale co z tego???
Teraz filmy wyglądają jakby były robione taśmowo(ostatnio byłem 3 razy w kinie i 2 filmy były słabe, a trzeci od biedy, czyli troche lepszy).
PANTEK,
A po czym poznajesz, że ten film byłby DOBRY??? Takie Twoje odczucie czy jakieś NAUKOWE kryterium.
Bo jeśli znasz jakieś naukowe kryterium, to je opatentuj i zrobisz na tym kasę.
Pozdrowienia,
ROMAN WŁOS
ROMAN WŁOS,
Dobry film powinien moim zdaniem spełniać przynajmniej poniższe kryteria:
– pomysł powinien być zasadniczo unikatowy
– nie być zbyt krótki(myślę, że powinien być w przedziale 1h40min-3h)
– nie zawierać zbędnych, nieistotnych dla wątku scen(szczególnie dialogów)
– nie powinien być zbytnio przewidywalny
Ale generalnie to odczucie. Czasami ciężko coś przełożyć na kryterium naukowe.
Po prostu wiem, że byłby dobry i już 🙂
Dzięki za ciekawy link. Ale Kolonko durnoty tam wygaduje aż zęby bolą 🙁