Co najmniej 8 mld złotych! Tyle w tym roku będzie nas, podatników – czyli mnie, Ciebie i Twoją rodzinę – utrzymanie tłustych synekur dla PISiorowych nominatów w spółkach energetycznych. W przeciwieństwie do mitycznej luki VAT jest to kwota RZECZYWISTA. Ale wiadomo, że PIS jest w stanie zapłacić KAŻDĄ cenę, włącznie z wywołaniem wojny, żeby tylko utrzymać się przy władzy chociaż swoim wyznawcom wmawia jacy to niby oni są pro państwowi. Ta jasne…
Niestety nie są to jedyne straty jakie przy tej okazji ponosimy ku chwale wyborczego sukcesu PIS.
Oczywiste jest bowiem, że UE uzna taką pomoc dla firm za niedozwoloną. Przyjdzie nam – tak nam poddanym PIS – płacić horrendalne kary.
Dodatkowo duża część firm działających w tej branży ma inwestorów prywatnych – ba! te firmy są uważane za rzekomo prywatne a nie państwowe – którzy po raz kolejny przekonują się jak bardzo ryzykowne jest inwestowanie w Polsce. Bo okazuje się, że muszą nie tylko godzić się na niekompetentnych zarządzających przynoszonych w partyjnych nominacjach, ale dodatkowo wychodzi, że interesy rządzącej partii są ważniejsze niż interesy firmy i akcjonariuszy. Niby każde dziecko w Polsce o tym wie, ale na mitycznym Zachodzie są trochę inne standardy przez co dochodzi do przecierania oczu ze zdumienia, że można tak niegodnie postępować.
A kuku! Można!
Kolejna sprawa – takie ręczne sterowanie cenami i dotowanie jako żywo przypomina komunę z czasów Gierka. Co kolejne będzie dotowane? Ile da radę to pociągnąć?
Mam też dla Was zagadkę, czyja to jest wypowiedź:
„Nie ma silnej gospodarki bez silnego społeczeństwa. Społeczeństwo zawiera w sobie gospodarkę. Dlatego nowy model gospodarczy jest solidarnościowy, oparty o silną gospodarkę włączającą maksymalnie dużo sfer życia społecznego, opartą o sprawiedliwy paradygmat gospodarki.”
a) Towarzysza Gierka z PRLu w latach 70 zeszłego wieku
czy
b) Premiera Morawieckiego z 2018 r. ?