Stało się to na co zwracałem uwagę wielokrotnie w swoich dyskusjach dotyczących kryptowalut i przed czym przestrzegałem a czego ludzie nie dostrzegają.
A nie dostrzegają, że nie mają swoich krypto „pieniędzy” w swoim własnym portfelu, tylko znajdują się one gdzieś tam w sieci a „właściciel” tylko nimi zarządza. Przynajmniej do czasu gdy coś się nie spieprzy albo ktoś nie odgadnie jego hasła. Tym razem się spieprzyło – żeby nie wnikać w szczegóły to po prostu stało się tak, że ktoś usunął możliwość użycia prawidłowego hasła do konta w niektórych portfelach. I zgromadzone na nich środki w tym momencie stają się nie do ruszenia. No chyba, że ktoś odgadnie hasło powiązane z danym adresem (kontem) to wtedy tak, ale to ma być przecież niemożliwe do wykonania 😉
Ciekaw jestem jaka będzie ostateczna wartość „zamrożonych” eterów, do tej pory mowa jest o eterach wartych na dziś prawie 300 mln USD.