Właśnie przeglądnąłem na specjalnej wyborczej stronie Gazety Wrocławskiej poglądy kandydatów na prezydenta Wrocławia, w tym Dutkiewicza. Czysta zgroza!
On chyba naprawdę za swój cel postawił zniszczenie Wrocławia 🙁
I w sumie to nie dziwne – ani się tu nie urodził, ani nie mieszka (więc nawet zaciągniętych przez siebie długów nie będzie spłacał) i zapewne planuje ogólnopolską lub europejską karierę, więc przebywać też nie będzie.
Za to my durne wrocławskie barany zostaniemy ze sparaliżowanym komunikacyjnie miastem, bajońskimi odsetkami od długów i uciekającym z niego biznesem. No bo jacy biznesmeni będą jeździć tramwajami!?
Na dodatek tramwajami co roku rozsadzającymi budżet przez niebotyczne koszty ich eksploatacji 🙁
Wg mnie hasło wyborcze Dutkiewicza powinno brzmieć:
Albo JA, albo Wrocław – Ty wybierasz!
Niestety jest prawie pewne, że wrocławskie lemingi wybiorą Dutkiewicza na zgubę swoją i miasta 🙁
Jest tam też sonda, która pozwala poznać, z którym kandydatem ma się najbardziej zbliżone poglądy w pewnych sprawach.
Mi wyszło, że najbardziej po drodze jest mi z Iloną Antoniszyn-Klik z PSLu. Czas umierać?