Dlaczego dziennikarz Wyborczej, Maciej Samcik, KŁAMIE w sprawie kredytów frankowych!?

Maciej Samcik – jak sam się opisuje – jest dziennikarzem ekonomicznym „Gazety Wyborczej”. Specjalizuje się w tematyce finansowej, pisze o bankach, giełdzie, funduszach inwestycyjnych oraz o finansach osobistych.  Na jego blogu wielokrotnie poruszany był temat kredytów frankowych i wielokrotnie w komentarzach podawano dane wskazujące, że banki mają SZCZĄTKOWE długi we frankach (~8% tego co niby pożyczyły ludziom), a i te w absolutnej większości (prawie całe) wzięte niedawno i wg ich własnych prospektów brane na inne cele niż kredyty frankowe. Ba! Mógłbym się nawet upierać, że widziałem jego własny wpis, w którym zauważał, że banki NIE MAJĄ znaczących długów we frankach i nigdy ich nie miały, że wszystko kręciło się w złotówkach.  I nagle pojawia się artykuł na wyborcza.biz oraz na jego blogu, w którym Maciej Samcik pisze:

Banki, udzielając kredytów frankowych, zadłużyły się bowiem w tej walucie i teraz musiałyby ów dług naraz spłacić, kupując franki – a konkretnie 40 mld franków – po bieżącym kursie obowiązującym na rynku.

To jest całkowita nieprawda – patrz na link na końcu wpisu. Co więcej Maciej Samcik doskonale musi sobie zdawać z tego sprawę.
Dlatego zapytam ostro:

Macieju Samcik!
Dlaczego okłamujesz ludzi, że banki mają 40 mld franków długów do oddania!? 

Nie chcę tu rzucać nasuwających się na myśl podejrzeń o powody tego kłamstwa, dlatego wzywam Cię do udzielenia odpowiedzi lub niezwłocznego sprostowania tego kłamstwa. To jest sprawa zbyt poważna, by społeczeństwu robić wodę z mózgu przez wmawianie, że banki STRACĄ na przewalutowaniu po kursie z dnia udzielania kredytu. I jeszcze straszyć ludzi idącymi za tym rzekomymi bankructwami banków i gospodarczą stagnacją. To już zwykłe judzenie społeczeństwa przeciw pokrzywdzonym przez banki frankowiczom.

Ponieważ Maciej Samcik zamieścił ten tekst także na swoim blogu to i tam zadałem mu to pytanie.  Jeśli zostanie skasowane to będziemy już wiedzieć wszystko na temat. Ale nawet wtedy ono pozostanie na moim blogu i będzie wyrzutem sumienia bo nie ma nic gorszego niż świadomie okłamujący ludzi dziennikarz i bloger.

I na koniec obiecany link.

https://arnoldbuzdygan.com/to-nie-banki-straca-40-mld-zl-na-przeliczeniu-kredytow-frankowych-tylko-ludzie-straca-40-mld-jesli-tego-sie-nie-zrobi/

3 myśli na temat “Dlaczego dziennikarz Wyborczej, Maciej Samcik, KŁAMIE w sprawie kredytów frankowych!?

  1. Nie łudź się, że Samcik Ci odpowie. Gra idzie o wyrwanie z kieszeni obywateli miliardów złotych co oznacza, że łapówki zwane zleceniami reklamowymi idą w miliony złotych.
    Bez względu na ty czy Samcik dostał polecenie z góry czy to jego prywatna inicjatywa to w moich oczach jego reputacja sięgnęła dna.

    1. ROSOMAK,

      Ale Ty jesteś durny. Wiedz, że Gojów czyli frajerów Mośki będą doić ile wejdzie. Bo to nie może być tak, że głupole mają pieniądze, a Mośki nie mają.

      Pieniądze muszą płynąć od frajerów do Mośków. Tylko to jest słuszny kierunek.

      Pozdrowienia dla Pana Samcika,
      ROMAN WŁOS

Odpowiedz