Już myślałem, że Rosjanie mnie niczym nie zaskoczą. Ale nie! Pomyliłem się! Właśnie czytam, że Rosja obciąża Ukrainę za gaz dostarczany na terytorium separatystycznych „republik”. Nie do wiary! Takie coś nie przeszłoby nawet w najbardziej absurdalnym kabarecie! A dzieje się naprawdę! Teraz możemy się już pozastanawiać czy Rosja zażąda także zapłaty za dostarczoną tam broń i amunicję? A może nawet odszkodowań za śmierć ich żołnierzy… ups… ich obywateli-turystów na urlopach?
Tak w ogóle to się zastanawiam jak to możliwe, że w Rosji dalej bez przeszkód funkcjonują elektrownie, przepompownie, ropo i gazociągi, że nikt nie przeniósł wojny na jej terytorium. Przecież tam co chwilę powinno coś wylatywać w powietrze, a nie ma ŻADNYCH takich zdarzeń. Co jest grane!?
Bo co by nie mówić to taką zagrywką z gazem przekroczyli kolejny Rubikon.
ARNOLDZIE,
Twój wpis potwierdza Moją tezę, która mówi, że Mośki To Mają Łeb. Mosiek zarobi nawet na własnym pogrzebie.
Pozdrowienia,
ROMAN WŁOS
p.s. Wpisz się na listę poparcia –
https://romanwlos.hostoi.com/lista.pdf