Claudiu Crulic. Czy jego ofiara pójdzie na marne?

18 stycznia 2008 roku zmarł Claudiu Crulic zagłodzony a następnie zabity przez siepaczy Polski, a dokładnie przez pracowników bezmiaru niesprawiedliwości obłudnie nazywanym Wymiarem Sprawiedliwości. Czy sprawa jego śmierci wywołała rozgłos, czy powołano Parlamentarną Komisję do wyjaśnienia jego śmierci, czy winni zostali ukarani, czy prokuratorzy i sędziowie zmienili swoje postępowania? Nie, nie, nie i jeszcze raz NIE.
Gdy popełnił samobójstwo w celi zbrodniarz to zrobiła się afera na cały kraj, posypały się głowy itd. itp.   Nic takiego jednak się nie stało po śmierci Claudiu Crulica. Choć minął już rok to bezpośrednio winni jego śmierci – bo pośrednio winny jest każdy z nas i ja i Ty, a dlaczego to napiszę niżej – chodzą sobie spokojnie dalej do pracy i dalej robią z innymi to co zrobili z Cladiu Crulicem.   Dlaczego?

Dlaczego?  Czy dlatego, że w Polsce panuje już totalna znieczulica i nikt nie przejmuje się fałszywym oskarżeniem, aresztowaniem, torturowaniem i wreszcie śmiercią w areszcie niewinnego człowieka? Czy 20 lat po obaleniu komuny jest to dla nas Polaków takie naturalne, trywialne, że nie ma się co przejmować ani afektować?

Czy dlatego prokurator, który fałszywie oskarżył tego człowieka i zażądał dla niego aresztu dalej oskarża innych ludzi?
Czy dlatego sędziowie, którzy trzymali Claudiu w areszcie z powodu zarzutu o nędzne 20 tys. – iczy dlatego, że pokrzywdzonym był inny sędzia? – dalej zamykają w aresztach kolejnych ludzi bo – cytuję – „oni nie rozpatrują czy człowiek jest winny czy nie winny tylko czy zachodzą przesłanki z kodeksu do aresztu”.
Czy dlatego znachorzy udający lekarzy w aresztach nadal „otaczają opieką lekarską” osadzonych?
Czy dlatego nadal Polska torturuje w aresztach osadzonych – przypomnę, że wielu okazuje się niewinnymi! – trzymając ich w warunkach uznawanych za naruszające prawa człowieka,bez prawa do kontaktu z bliskimi, przy ponad 40 stopniowych zaduchach w celach, braku spacerniaków, leczenia  itd. itp.

Czy śmierć Claudiu Crulica nic nie zmieni a winni jego śmierci nie poniosą odpowiedzialności?

Czego nam, społeczeństwu i każdemu z osobna,  brakuje po 20 latach od obalenia komunizmu, że tak się dzieje?