Od dłuższego czasu nadzór finansowy w Buraczanej coraz mocniej zakazuje bankom udzielania kredytów w walutach obcych. Biorąc pod uwagę skalę utopienia przez banki pieniędzy w „bezpiecznych” długach Władzy, pachnie mi to przygotowaniami do poważnej dewaluacji złotówki. Przypomnę, że w Polsce po II Wojnie ludzie już dwukrotnie tracili w ten sposób „majątki”.
Czytaj dalej „Dewaluacja, czyli strata kasy przez tych co mają złotówki.”