Byłem właśnie na stacji i zapłaciłem 3,81 zł za litr benzyny – czyż nie jest skandalem tak tanie paliwo!? Trzeba niezwłocznie podnieść akcyzę! No bo pomyślcie na rządowy rozum – skoro ludzie płacili prawie 6 zł za litr benzyny i jeździli to czemu mają teraz jeździć za mniej niż 4 zł? Przecież można dowalić kolejne 2 złote akcyzy, albo łaskawie tylko 1,5 złotego i dalej będą jeździć, prawda? A my Władza zyskamy kolejne 27-36 miliardów na swoje szaleństwa! Szczególnie, że dzisiejsze 6 zł to mocno nie te same w swojej sile nabywczej co było niespełna rok temu. No i przecież jakie to teraz straty na VAT – całe 25-30 groszy VATu na litrze mniej!
Czytaj dalej „To kiedy podwyżka akcyzy na paliwa? Bo przecież benzyna jest za tania! ;)”
Kategoria: Nieuczesane
Jeśli masz zdjęcia w formie cyfrowej – to tak jakbyś ich nie miał. Ale od lutego będą je mieli Twoi sąsiedzi i Macierewicz :)
Ostatnio moje dzieci dorwały się do albumów ze zdjęciami z dzieciństwa. Tak Ali jak i swoimi. Te ich to część ze zrobionych im zdjęć aparatem cyfrowym a potem naświetlonych na papierze fotograficznym. Dzieci długo siedziały przy tych albumach i przeglądały karty raz po raz. Uświadomiłem sobie wtedy, że nie ma żadnego znaczenia, że na komputerze mam tysiące ich zdjęć – to tak jakbym ich nie miał. I nie ma znaczenia, że wyświetlają się one automatycznie w specjalnej ramce, nie ma znaczenia, że mogę je wyświetlić na telewizorze, tablecie czy komputerze. Oglądanie ich w takiej formie szybko nuży, a przy wydrukowanych w albumie dzieciaki miały przedni ubaw i to przez długi czas. Zresztą, jak już odkryły te albumy, to wracały do nich przez kilka dni.
Czytaj dalej „Jeśli masz zdjęcia w formie cyfrowej – to tak jakbyś ich nie miał. Ale od lutego będą je mieli Twoi sąsiedzi i Macierewicz :)”
Szkolimy lekarzy by… leczyli inne nacje, naukowców i twórców by… tworzyli ku chwale innych krajów. Kiedyś zmądrzejemy?
Dlaczego w Polsce brakuje lekarzy? Czy ich nie szkolimy? Ależ nie! Szkolimy na potęgę i… oni na potęgę wyjeżdżają. I tak jest też z innymi mniej lub bardziej wybitnymi inżynierami, naukowcami itd. My wywalamy na to kasę – inne nacje na tym korzystają i śmieją się z naszej bezdennej głupoty do rozpuku. Ba! Ci co wyjeżdżają nie tylko nie muszą nic zwracać, ale dodatkowo uwalniają się od obciążenia w postaci opieki nad pokoleniem, które je wychowało, pozostawiając je na barkach tych frajerów, którzy w Polsce jeszcze zostają. Kiedy w końcu zmądrzejemy? I czy w ogóle zmądrzejemy? Bo rozwiązanie tych problemów jest proste:
Czytaj dalej „Szkolimy lekarzy by… leczyli inne nacje, naukowców i twórców by… tworzyli ku chwale innych krajów. Kiedyś zmądrzejemy?”
Skala ekspansji pruderii zaczyna już mnie przerażać.
Kilka tygodni temu jakiś Belg zamieścił fotkę siebie i swojej córeczki oddających się kąpieli w wannie. Ponad wodę wystawały tylko ich torsy, ale to nie przeszkodziło całemu stadu idiotów zaatakować tego człowieka i wypisywać jakieś bzdury o pedofilii, skrajnej głupocie, naruszeniu prywatności dziecka, wstydzie itd.
Kilka dni temu znajomy udostępnił post jakiegoś fotografa, który tymi słowami zapraszał do oglądnięcia jego zdjęć: „Zapraszam na krotkie spotkanie z Weronika. Niestety zdjecia raczej NSFW (+18) wiec nie polecam w pracy, ale po pracy w domku juz jak najbardziej tak”.
Zgadnijcie co było na tych zdjęciach +18 ?
Czytaj dalej „Skala ekspansji pruderii zaczyna już mnie przerażać.”
Moja diamentowa kula rzecze co nas czeka w roku Anno Hegirae 1437, czyli A.D. 2016.
A jako, że jest diamentowa to mylić się nie może. Popatrzmy więc, co nas czeka w nadchodzącym roku:
Czytaj dalej „Moja diamentowa kula rzecze co nas czeka w roku Anno Hegirae 1437, czyli A.D. 2016.”
Czy Polaków stać jeszcze na przekazanie sobie znaku pokoju?
Nie jestem naiwny – nie pytam nawet o to czy Polacy są w stanie przyjąć serdecznie na wigilijnej wieczerzy kogoś mającego inne przekonania światopoglądowe, polityczne, kogoś kto jest „z innego obozu”. Nie pytam czy są w stanie wybaczyć sobie różne rzeczywiste albo urojone krzywdy czy się pogodzić. Bo wiem, że nie są w stanie. Pytam tylko czy potrafiliby przekazać sobie znak pokoju, nawet jeśli nie przez podanie ręki, to choćby szczere, serdeczne pokłonienie się? Czy są w stanie choćby tylko dziś, przez krótki moment dostrzec w tym „wrogu” po prostu człowieka, „bliźniego swego”, podzielającego wspólną ludzką niedolę? Czy Polacy są jeszcze zdolni do takiego przebłysku empatii i jej przekazania?
Czytaj dalej „Czy Polaków stać jeszcze na przekazanie sobie znaku pokoju?”
O jakże ja nie cierpię klocków Lego!
Brak jest parlamentarnych słów by wyrazić jak ja nie znoszę tego klockowego chłamu, o dziwo wynoszonego na piedestał. Nigdy ich nie znosiłem, nawet w dzieciństwie. Klocki to były dla mnie zwykłe porządne klocki co się zowie, układane wg własnej fantazji, a nie jakieś gotowe zestawy układane wg instrukcji. A niestety w ostatnich latach zrobiła się jakaś chora moda na kupowanie Lego w prezencie dla dzieci 🙁
Czytaj dalej „O jakże ja nie cierpię klocków Lego!”
Dziecko Wojny, czyli o manipulacji słów kilka.
Popatrzcie na zdjęcie powyżej. Czy ono przedstawia dziecko, które dopiero co cudem wyszło spod artyleryjskiego ostrzału i być może jest nawet ranne bo wygląda jakby trzymało się za brzuszek?
Czy też po prostu dziecko dobrze się bawiące i dlatego całe umorusane?
Oczywiście gdy na nie trafiłem to było opisane „dziecko wojny, ofiara ukraińskiego ostrzału”. Ale czy tak było w istocie!? Od razu pojawiły mi się wątpliwości bo ostatnio przez nasz Internet przelewa się morze jadu, często właśnie okraszane jakimiś wstrząsającymi obrazami mającymi wywołać u odbiorcy jedynie słuszne odczucia i rzekomymi (bo nikomu nie chce się sprawdzić prawdziwości) wypowiedziami kogoś tam. Powiem szczerze, że zmęczyła mnie ta bezrefleksyjność, albo nawet celowe zagrywki, dlatego postanowiłem odszukać historię tej fotografii i tego dziecka. I po kilku godzinach grzebania na rosyjskojęzycznych serwisach co nieco znalazłem.
Po pierwsze popatrzcie na inne jego zdjęcia:
Czytaj dalej „Dziecko Wojny, czyli o manipulacji słów kilka.”
Uchodźcy czy Najeźdźcy, Imigranci czy Kolonizatorzy?
Ludzkość wędruje od zarania swoich dziejów. Zawsze z przekonaniem, że gdzieś tam za widnokręgiem, za 7 górami i lasami, jest lepsze życie niż tutaj gdzie żyją teraz. Albo ciekawsze. Dzięki temu jesteśmy wszędzie na całej planecie i zaczynamy myśleć o zasiedlaniu innych planet. Dziś też ten gen wędrowny objawia się w turystyce. Od czasu do czasu jednak migracje są tak duże, że przyjmują rozmiary Wędrówki Ludów. Europa doświadczyła w swojej historii wiele fal takich masowych napływów ludności i za każdym razem powodowało to radykalne zmiany na naszym kontynencie. Dziś stoimy u progu kolejnego takiego zalewu masami ludzkimi i jeśli nadal nie będziemy nazywać rzeczy po imieniu i podejmować adekwatnych do tego działań to Europa jaką znaliśmy do tej pory odejdzie w niebyt. I to nie kiedyś tam, za ileś tam pokoleń, lecz już teraz, za kilka lat naszego życia. A właściwie to dzieje się to już DZISIAJ.
Żeby było jasne – jestem zwolennikiem wielokulturowych, wielorasowych, wielonarodowych i kolorowych państw, w których ludzie mieszają się jak w tyglu. Uważam, że jedną z większych zbrodni Hitlera i Stalina popełnionych na Polsce było to, że uczynili nasz kraj homogeniczny narodowościowo i w efekcie smutny, zatęchły. Kilkanaście milionów imigrantów z wszystkich zakątków świata to byłoby coś rewelacyjnego co mogłoby się Polsce przydarzyć w najbliższych latach. Oczywiście gdyby nie drobny szczegół – tak sobie pościeliliśmy, że nikt nie chce w Polsce mieszkać. Nawet Polacy. Oraz istotna przeszkoda – nawet jeśli już ktoś chce zrobić to legalnie to mamy tak absurdalnie niechętne podejście naszych Władz i tak niezwykle opresyjne prawo, wręcz haniebne, że jest to prawie niemożliwe. Ale dość dygresji, wróćmy do meritum sprawy… Czytaj dalej „Uchodźcy czy Najeźdźcy, Imigranci czy Kolonizatorzy?”
Chcielibyście 90 tys. euro na rodzinę? Czyli jak ładnie Grecy wydymali UE
300 mld euro dostali Grecy w ramach pomocy od 2010 r. przy czym jest ich tylko 10 mln.
My się cieszymy jak głupi, że dostaniemy 100 mld.
Gdy Grecy zapłakali w rękaw UE, że nie mają kasy, mieli w swoich bankach depozyty na 240 mld euro i dług na 170 mld euro.
Zestawcie sobie te kwoty z 300 mld jakie dostali od tego czasu czy przez 5 lat 🙂 Gdzie te 300 mld euro się podziało!?
Czytaj dalej „Chcielibyście 90 tys. euro na rodzinę? Czyli jak ładnie Grecy wydymali UE”