Chorwacja? Jakoś nie mogę się do niej przekonać. :(

Wczasy nad morzem w Chorwacji… dla wielu brzmi to super, ale nie dla mnie. Ja nie mogę się do niej przekonać. 🙁
Ponoć jedyną wadą są kamieniste plaże, a ja choć za każdym razem trafiałem na te piaszczyste to i tak nie jestem wcale nią zachwycony i kolejny raz nie mam ochoty tam jechać.
Po pierwsze to jest tam za daleko. 18 godzin jazdy samochodem to jednak przesada, także finansowa. Przejechanie 1200 km kosztuje a jeszcze Słowenia ma bandycką cenę winietki.
Po drugie jest tam drogo, dużo drożej niż w Polsce. Wszystko jest dużo droższe – lokum, atrakcje turystyczne a nawet jedzenie.
Po trzecie rachityczna roślinność i spalona słońcem kamienista ziemia – takie widoki kojarzą mi się z nędzą, przytłaczają i zasmucają.
Po czwarte „widoczki”. Może komuś jazda na krawędzi przepaści lub mostem zawieszonym wysoko nad kotliną się podoba, ale mi – nie. Nie jestem typem górala, zdecydowanie preferuję niziny i równiny a z górek to jedynie łagodne wzniesienia.
Tak, Chorwacja ma swoje plusy: ciepłe morze, słoneczne dni, tolerancyjne podejście do nagości w ustronnych miejscach, wiele plaż oraz kempingów dla naturystów (choć nawet w Chorwacji już nie uświadczy się topless na zwykłych plażach, ale o tym rozpiszę się w innym wpisie) a nawet wielonarodowy tłum a nie stęchło jednorodnie polski. Jednak u mnie nie równoważą one minusów.  🙁
W dalszej części wrzucam parę fotek z „kamienistej” Chorwacji bo przecież wpis bez fotek się nie liczy. Co w takim razie jak nie Chorwacja? Może Balaton? Ktoś tam był w tym roku, jakieś opinie? Jest sens tam jechać zamiast nad polskie bajora?
Czytaj dalej „Chorwacja? Jakoś nie mogę się do niej przekonać. :(„

Wizyta u dowolnego lekarza – 3 dni pracy zwykłego robola, czy o taką Polskę walczyliśmy?

250  złotych tyle we Wrocławiu kosztuje przeciętnie 10-15 minutowa wizyta u dowolnego lekarza. To jakby nie liczyć 3 dni pracy przy najniższej pensji, dwa dni przy przeciętnej. I tak się zastanawiam czy o taką Polskę walczyło moje pokolenie i moich rodziców?  Przy tym dostać się do lekarza też jest sztuką, a przejść leczenie na czas trudniejsze niż wygrana w lotto.

Czytaj dalej „Wizyta u dowolnego lekarza – 3 dni pracy zwykłego robola, czy o taką Polskę walczyliśmy?”

Zakaz przebywania w burkini na nadmorskiej plaży? To już jest przegięcie.

Zaczęło się od Bawarii – ona pierwsza zakazała burkini na basenach i ten zakaz jest całkowicie uzasadniony. Na basenach absolutnie powinny być zakazane wszelkie ubrania nie przylegające ściśle do ciała a nawet uważam, że powinna być obowiązkowa całkowita nagość. Jednakże ten zakaz w Cannes idzie o wiele za daleko i ma pełne cechy dyskryminacji. Jeżeli takie zakazy się wprowadza to konsekwentnie – niech obowiązkowa będzie pełna nagość. Bo dlaczego można być w piance (takiej na surfing itp.), dlaczego można być w szortach i koszulce a nie można w burkini?  Plaża to mocno nasłoneczniona przestrzeń i otwarte morze. Każdy powinien mieć prawo przebywać w niej tak ubrany lub rozebrany jak chce gdyż ubranie chroni tutaj także przed słońcem. Co innego w budynkach – tam nie powinny być nawet dozwolone stroje, które upodlają ludzi, choć właściwie to zawsze pokrzywdzone w tym zakresie są kobiety.
Czytaj dalej „Zakaz przebywania w burkini na nadmorskiej plaży? To już jest przegięcie.”

Z bazy NFZ wyciekły dane świadczeń medycznych 35 mln Polaków!

Bez obaw! To się jeszcze nie wydarzyło! I jeszcze nie sprawdzisz na co choruje Twój sąsiad ani jakie leki bierze.
Ale wydarzy się na pewno, dlatego już sobie szykuję wpis na zaś 😉
Na razie wydarzyło się to w Dani, gdzie dane z leczenia się 5,3 mln Duńczyków otrzymała na talerzu (a właściwie na dwóch płytkach CD) chińska firma zamiast ichniejszy urząd statystyczny.

Czytaj dalej „Z bazy NFZ wyciekły dane świadczeń medycznych 35 mln Polaków!”

Nie dawajmy jałmużny żebrzącym kobietom, kalekom i dzieciom!

Od jakiegoś czasu plagą w polskich miasta stają się żebrzący kalecy, matki z małymi dziećmi wreszcie same dzieci. Dając im pieniądze nie pomagamy lecz wyrządzamy krzywdę.  To jest zorganizowany, przestępczy proceder, w którym małe dzieci przesypiają całe dnie szprycowane prochami (żeby nie przeszkadzały i nie płakały), starsze zaś zmuszane są do żebrania biciem  a niejednokrotnie także specjalnie okaleczane. O dziwo służby policyjne wolą ścigać babcie i dziadków sprzedających marchewki ze swojego ogródka (żeby dorobić do nędznej emerytury i mieć na leki) niż zająć się tym zbrodniczym procederem. Czytaj dalej „Nie dawajmy jałmużny żebrzącym kobietom, kalekom i dzieciom!”

Czy Wielką Brytanię czeka teraz rozpad?

Ciekaw jestem czy gdy W. Brytania zacznie się szykować do opuszczenia UE, nie dojdzie w niej samej do rozpadu. Jeśli Szkocja i Irlandia Płn. głosowały za pozostaniem w UE, to za chwilę może się okazać, że Szkocja – będąca zależnym, ale odrębnym królestwem –  ponowi swoje referendum o odłączeniu się od W. Brytanii i tym razem przegłosuje oderwanie od niej, a Irlandia Płn. będąca prowincją, może zapragnąć przyłączenia się do Irlandii. Z potencjalnym oderwaniem się Szkocji, Anglicy i Walijczycy są już pogodzeni. Gorzej z Irlandią Płn. tam może dojść do wybuchu wojny domowej.  W sumie to moja diamentowa kula wskazuje nieśmiało,  że Szkocja faktycznie oderwie się od W. Brytanii i przyłączy do UE jako osobny kraj.
Czytaj dalej „Czy Wielką Brytanię czeka teraz rozpad?”

Jutro Brytyjczycy zagłosują za wyjściem z UE i to będzie dobra informacja.

UE nie może istnieć w obecnym kształcie, czyli udającym istnienie jakiegoś państwa. Nie może być bowiem tak, że obywatel tego rzekomego państwa nie może pracować w różnych jego częściach bez lokalnej nostryfikacji dyplomów, uprawnień.  Nie może być tak, że firma chcąc działać na terytorium całego państwa musi zakładać oddzielne oddziały firm w jego 28 miejscach i w każdym z nich podlegać 28 różnym prawom, obowiązkom i 28 osobnym raportom księgowym oraz poborom podatkowym. Nie może być tak, że sprzedaż i świadczenie usług opiera się na innych podatkowych zależnościach w zależności od tego czy przekracza granice jakichś terytoriów tego państwa, czy też jest „lokalnie”. Wreszcie nie może być tak, że mieszkańcy różnych jego części posługują się różnymi walutami, różnymi systemami metrycznymi i są różnie traktowani tak wewnątrz tego niby państwa jak i poza jego granicami (vide choćby dopłaty dla rolników czy wizy do USA).  Jeśli chcemy żyć w dostatniej UE musimy iść do przodu i integrować się. Nie jest to możliwe z W. Brytanią na pokładzie.
Czytaj dalej „Jutro Brytyjczycy zagłosują za wyjściem z UE i to będzie dobra informacja.”

Czy czasem apologeci antyszczepionkowi nie powinni być karani?

Właśnie czytam, że w sejmie Buraczanej Kukiz’15 stworzył „Parlamentarny Zespół ds. Bezpieczeństwa Programu Szczepień Ochronnych Dzieci i Dorosłych”. Oczywiście intencją stworzenia tego zespołu nie jest żadne bezpieczeństwo szczepień a antyszczepionkowe oszołomstwo, być może nawet mające na celu wprowadzenie rozwiązań torpedujących szczepienia. I tak się właśnie zastanawiam czy nie doszliśmy czasem do momentu, w którym apologeci antyszczepionkowi powinni zacząć odpowiadać karnie i cywilnie za swoje słowa?  Jeśli ścigamy i karzemy „guru”, którego rady „żywieniowe” doprowadziły do śmierci dziecka w wyniku niedożywienia, jeśli ścigamy i karzemy piewców faszyzmu, komunizmu i innych zbrodniczych ideologizmów, jeśli karzemy tych co sącząc w serca innym ludzi jad nienawiści doprowadzają do zbrodni to dlaczego nie ścigać propagandystów ruchów antyszczepionkowych?

Czytaj dalej „Czy czasem apologeci antyszczepionkowi nie powinni być karani?”