Kilka dni temu „Formuła 1” poinformowała, że rezygnuje z hostess w otoczeniu swoich zawodów, gdyż wg szefów tej organizacji zmieniły się normy i otoczenie społeczne (sic!).
Stada feministek od razu zapiały z zachwytu nad tą decyzją nie zauważając, że idą ramię w ramię z opresyjnymi wobec kobiet grupami społecznymi a przy okazji pozbawiły dobrze płatnej pracy całą rzeszę kobiet. Co gorsze już zaczęły domagać się by zawód hostessy w ogóle zdelegalizować bo wg nich „jest najczystszą formą seksizmu i uprzedmiotowienia kobiet” a „bycie elementem dekoracji i wabikiem erotycznym jest po prostu poniżające”.
Czytaj dalej „Feministki właśnie znowu „dogodziły” kobietom :(„
Kategoria: Nieuczesane
W Internecie to był rok blockchaina i blokowania reklam.
W same święta – bo jakżeby mogło być inaczej! – Bożego Narodzenia zwalił mi się komputer. W efekcie musiałem go złożyć z jakichś historycznych części i od nowa zainstalować system a po nim przeglądarki internetowe i inne programy. Nie wyobrażacie sobie jaki przeżyłem szok chodząc po internetowych stronach a także próbując słuchać utworów z youtube. Nie dawało się! Reklama za reklamą, kociokwik, koszmar nie do opisania! Aż w końcu uświadomiłem sobie, że zapomniałem zainstalować wtyczek blokujących reklamy. Ufff… Od razu zrobiło się normalniej. Dlatego nie dziwi mnie, że w tym roku gwałtownie wzrósł odsetek ludzi, którzy takie wtyczki zainstalowali. Za to zastanawiam się kim jest tych pozostałych 50%, którzy jeszcze takich wtyczek nie mają zainstalowanych. Masochiści?
Co do blockchaina to wartość kryptowalut śledzonych przez coinmarketcap wzrosła z 18 mld do 600 mld dolarów w 2017 roku , przy czym kapitalizacja samego bitcoina z 15 mld do 231 mld USD a jego kurs urósł 14 krotnie. A wszystko tylko dlatego, że temat stał się bardzo medialny, modny a teoretyczne zyski osiągane na tym rynku rozpaliły najpierw chciwość tysięcy inwestorów i spekulantów a w końcu milionów taksówkarzy i pokojówek przy okazji grzebiąc całkowicie ideę jaka legła u podstaw stworzenia bitcoina. Dlaczego napisałem „tylko dlatego” ?
Czytaj dalej „W Internecie to był rok blockchaina i blokowania reklam.”
Pełzająca inwigilacja pozbawia nas człowieczeństwa i gotuje naprawdę złowieszczą przyszłość.
W zasadzie to ta przyszłość już nas dopadła 🙁
I z każdym kolejnym inwigilacyjnym rozwiązaniem, bazą , ustawą – nasz rząd ostatnio bez żadnej krępacji przyznał, że opracowuje oprogramowanie oceniające kto jest cacy a kto podejrzany lub w ogóle „be” – z każdym kolejnym dniem zbierania o nas danych i ich powiększania się w bazach sytuacja jest jeszcze gorsza.
Firmy, instytucje i władze tworzą RANKINGI dotyczące Ciebie na podstawie absolutnie niejawnych zasad i danych pobieranych nie wiadomo skąd, nie wiadomo jakich, z kim wymienianych i na ile wiarygodnych (czy na pewno dotyczą Ciebie!?).
Ale to Ty oberwiesz, to na ich podstawie algorytmy – albo sztuczna „inteligencja” – oceniają Ciebie, Twoje życie i stworzą Twoją przyszłość, jakość życia lub… jej brak.
Poza Tobą, bez Twojej wiedzy, prawa głosu sprzeciwu i możliwości odwołania się. To nie są puste ogólniki!
Już dziś taki niejawny w działaniu system wbudowany w „zwykły” komunikator – ale podłączony do państwowego rankingu ! – decyduje w Chinach o tym, czy dostaniesz się do samolotu, czy wynajmiesz auto/mieszkanie, czy dostaniesz pracę, zlecenie rządowe itd. itp. czy też.. nie.
A nawet to czy będziesz miał przyjaciół, z kim sypiać, czy też wszyscy się od Ciebie odsuną jak od trędowatego bo Twój wynik wpływa na Twoich bliskich i znajomych (i wzajemnie!). No bo skoro zadajesz się z nisko punktowanymi ludźmi (musi element podejrzany) to widocznie i z Tobą jest coś nie w porządku. Spodoba Ci się ktoś, zechcesz dodać go do kontaktów a tu komunikat: „Twój ranking spadnie o 20 punktów”. Co wtedy zrobisz? Co zrobią inni gdy dostaną taki komunikat chcąc dodać Ciebie?
Natomiast w USA już dziś możesz nie dostać kredytu lub zostanie on Ci wypowiedziany też na podstawie niejawnie stworzonych ocen, danych pobranych nie wiadomo skąd i zupełnie nie dotyczących Twoich finansów, zdolności i chęci do jego spłaty. Na ten przykład system oceni Twój styl życia jako niebezpieczny, „problematyczny” i już masz przechlapane.
Za chwilę będzie tak u nas.
Czytaj dalej „Pełzająca inwigilacja pozbawia nas człowieczeństwa i gotuje naprawdę złowieszczą przyszłość.”
W Polsce są niskie podatki?*
Każdemu kto powie taką bzdurę, że w Polsce są niskie podatki, możecie podsunąć moje poniższe wyliczenie, z którego wynika, że płacimy (co najmniej) 72% haraczu (sic!) na rzecz Państwa.
Co najmniej bo obliczenia nie uwzględniają różnych innych haraczy jak te od hazardu, akcyzy, PFRON, bankowych, powietrza, wody, śmieci, opakowań, TV, opłat lokalnych, od nieruchomości, wielokrotnego opodatkowania tej samej kasy etc. itd. itp.
Czytaj dalej „W Polsce są niskie podatki?*”
Nagość.
6 latek głośno, z wyraźnym przejęciem: „Mamo zobacz! Ona nie ma siusiaka!„.
To się wydarzyło dziś na basenie w szatni (rodzinnej) gdy moja córka przebierała się w strój kąpielowy.
Dla jasności – dziś mamy 23 września 2017 r. , czyli żyjemy w dwudziestym pierwszym wieku (słownie: XXI wiek Anno Domini).
Myślicie, że to jakieś kuriozum, że polskie dziecko dopiero w wieku 6 lat i to przez przypadek odkrywa różnice płciowe?
Wcale nie byłbym tego pewny!
Czytaj dalej „Nagość.”
Dlaczego korzystam z „archaicznego” telefonu a nie smartfonu?
Ten wpis NIE JEST dla ludzi o słabych nerwach.
Cała reszta może sobie przeczytać co o nich wiem, dzięki temu, że korzystają z usług google (poczta, android, youtube etc.), M$ czy FB.
A wiem nie tylko to, że zdradzacie swoje partnerki, ale kiedy, z kim i jak. Mogę Wam nawet puścić nagrania z Waszych uniesień. Wiem jakie choroby Was dręczą i to co chcecie ukryć, ale właśnie to mi wyjawiliście. I nie tylko mi. Skoro ja to wiem to wie także Ziobro, Kamiński , Kaczyński i Misiewicz, Twój dzielnicowy i może nawet sąsiad, pracodawca, współpracownicy itd. A jak nie wiedzą to mogą się dowiedzieć bo wszystko to już zostało zebrane, zapisane i czeka na chętnych albo hakera. Co dokładnie? A proszę Cię bardzo!
Czytaj dalej „Dlaczego korzystam z „archaicznego” telefonu a nie smartfonu?”
Reparacje wojenne: sprawa jest prosta – nigdy ich nie dostaliśmy! I nigdy nie dostaniemy. Ani od Niemiec ani od Rosji.
Dopiero 7 lat temu – 3 października 2010 r. – Niemcy skończyli płacić reparacje wojenne za… I Wojnę Światową (ustalone w Traktacie Wersalskim na 130 mld marek w złocie).
Za II Wojnę Światową reparacje spłacili jedynie.. Żydom (~60 mld ówczesnych marek). Stało się tak bowiem ZSRR i Alianci zrzekli się reparacji. Ba! Alianci nie tylko się zrzekli, ale jeszcze udzielili (USA) Niemcom dużej pomocy materialnej w ramach planu Marshalla.
A co z Polską? Polska – nie dostała żadnych odszkodowań! I to w całej tej sprawie jest najważniejsze!
Czytaj dalej „Reparacje wojenne: sprawa jest prosta – nigdy ich nie dostaliśmy! I nigdy nie dostaniemy. Ani od Niemiec ani od Rosji.”
Bitcoin podzielił się na dwie kryptowaluty
Niedawno we wpisie „Nie dajcie się zwieść pozornemu bezpieczeństwu blockchaina” przestrzegałem przed ślepą wiarą w zapewnienia co do „pewności” rozwiązań tej technologii.
Teraz mamy kolejny przykład jak ta „pewność” wygląda w praktyce – bitcoin podzielił się rozmnożył się w dwa łańcuchy: Bitcoin oraz Bitcoin Cash. I w tym momencie okazuje się, że nie będzie 21 mln żetonów a co najmniej 42 mln. Co najmniej bo przecież może dojść do kolejnego rozwidlenia łańcuchów i kolejnego zwiększenia rzekomo niezwiększalnej ilości tokenów.
Czytaj dalej „Bitcoin podzielił się na dwie kryptowaluty”
Doskonała wiadomość związana z Brexitem – usunięcie angielskiego jako oficjalnego języka UE
Właśnie sobie uświadomiłem, że W. Brytania była jedynym krajem, który zgłosił w UE j. angielski jako język oficjalny. W takiej sytuacji wyjście W. Brytanii oznaczałoby usunięcie angielskiego z listy oficjalnych języków UE!
Cóż to byłaby za wspaniała wiadomość!
Czytaj dalej „Doskonała wiadomość związana z Brexitem – usunięcie angielskiego jako oficjalnego języka UE”
Mam dość – niech już wreszcie wybiorą tego Trumpa!
Naprawdę boję się otworzyć jakąkolwiek stronę w Internecie, lodówkę a nawet konserwę. Bo gdzie się nie ruszę tam wyskakuje mi morda Trumpa albo Clintonowej i zaraz mi nawet z tej przysłowiowej konserwy któreś wyskoczy. Kurczę! Czy to my wybieramy prezydenta USA?
A może jesteśmy amerykańską kolonią!? Czytaj dalej „Mam dość – niech już wreszcie wybiorą tego Trumpa!”