Tak wydanej na bilety jak i na jego zrobienie. Gdybym był przyjezdnym co to przyjechał specjalnie do „Afrykarium” to wkurzyłbym się niemiłosiernie. Nie wiem na miarę czego jest ten „MIŚ” – Pcimia Dolnego? Bo na pewno nie na miarę metropolii wielkości Wrocławia.
A gdyby ktoś chciał mi zarzucić, żem stary i nic mnie już nie zachwyca to powiem, że byłem z dziećmi (4, 7 i 8 lat) i dosłownie przemknęły one przez to „Afrykarium” – bez większego zachwytu, rozdziawiania buzi itd. Ba! Więcej czasu spędziły na wrzucaniu kamyczków do sadzawki przed budynkiem tej „atrakcji” i na zabawie z kozami (przydają się monety 1 zł na zakup karmy). A to chyba samo w sobie jest wymowne.
A klikając na link poniżej będziecie mogli zwiedzić je sobie wirtualnie:
https://www.fotosfera360.pl/panoramy/gotowe/afrykarium/index.html
Arek,
Na podstawie wirtualnej wersji stwierdzam, że bardzo dobrze to wygląda ale o gustach się nie dyskutuje…
Zobacz lepiej to:
https://czystademagogia.wordpress.com/2014/11/14/wybory-poradnik-dla-nowicjuszy/