„Wczoraj byles bardzo blisko wygrania od ERY wlasnej Limuzyny Mercedes! Wyslij GRAM na 7404 tylko i wylacznie pod warunkiem, ze chcesz wygrac!”.
Sęk w tym, że taki właśnie SMS dostały dwie osoby różniące się mocno zdobytą punktacją:
– jedna, która wyrzuciła w Erę
488,00 zł zdobywając „ledwie” 20 000 punktów
– i druga która wyrzuciła w Erę
11 000,00 zł zdobywając ponad 1 050 000 punktów, czyli ponad milion !
Takie rzeczy to chyba tylko w Erze, co ??
I jakie płyną wnioski z powyższego smsowego KŁAMSTWA Ery?
Ano takie, że:
I.
1) takie dziwne pojmowanie znaczenia słów „bardzo blisko” i konkurs to tylko w Erze
2) albo ERA postanowiła najzwyczajniej w świecie wydymać swoich klientów, czyli mówiąc mniej kolokwialnie – oszukać ich. No bo jak inaczej nazwać nabieranie kogoś kto zdobył 20 tys. punktów, że był blisko wygranej, skoro ktoś inny miał ponad milion i… też był blisko? Jak dla mnie to zwykłe oszustwo mające na celu skłonienie do wyrzucania kasy w kolejnym tygodniu na dodatek – jeszcze większej kasy bo przecież było „bardzo blisko”.
Ale sam oceń, ja Cię nie będę wyręczał.
Mnie tylko dziwi dlaczego ERA postanowiła tak łatwo stracić markę i klientów oraz narazić się na zabawy z prokuraturą. Co prawda 180 tys. frajerów – tylu zagrało już w pierwszym tygodniu – daje pokaźną kwotę kilkudziesięciu milionów zarobku, ale czy jest on wart tych kosztów jakie nieuchronnie nastąpią ?
Ach no tak! Przecież GSMowe telekomy są ponad prawem, jakże mogłem zapomnieć!?
II.
Jeżeli łudzisz się, że wysyłając kilkaset SMSów i zdobywając kilka lub nawet kilkaset tysięcy punktów możesz wygrać merca to… łudź się dalej, łudź…
Ale może lepiej wydaj tą forsę na diamenty dla swojej ukochanej?
III .
Całe to przedsięwzięcie nie jest żadnym konkursem lecz co najwyżej ukrytą licytacją „który frajer da więcej”. Oczywiście najwięcej dadzą Ci, którzy i tak planowali kupno takiego auta.
Właśnie dostałem nowy komunikat na kartę z ERY:
„Tak! Jestes wsrod szczesliwcow, ktorzy moga wygrac od ERY 1 ze 100 Mercedesow Klasy C! Wyslij GRAM na 7404 by wygrac swego za 6 dni! (4,88zl) www.100mercedes.pl „
To jak? Wysyłamy tego SMSa i się frajerzymy czy nie wysyłamy? Oto jest pytanie ! 🙂
Sorry, ale Cię zmartwię. W Orange jest dokładnie to samo. Codziennie wygrywam unikalne samochody, komputery i inne assety. No i też jestem „bardzo blisko” zrobienia czegokolwiek, aby oni zrobili „coś” (czyt. spamowali dalej na mój telefon).
Raz w życiu wysłałem SMSa… na darmowy numer. Dlaczego? Bo nie mialem nic na koncie i z ciekawości mogłem sprawdzić. Teraz dziennie kilka razy coś wygrywam. Gdybym naprawdę wygrał to wszystko, pewnie byłbym bogatszy od właścicieli wszystkich sieci komórkowych w polsce razem wziętych.
Sorry, ale Cię zmartwię. W Orange jest dokładnie to samo. Codziennie wygrywam unikalne samochody, komputery i inne assety. No i też jestem „bardzo blisko” zrobienia czegokolwiek, aby oni zrobili „coś” (czyt. spamowali dalej na mój telefon).
Raz w życiu wysłałem SMSa… na darmowy numer. Dlaczego? Bo nie mialem nic na koncie i z ciekawości mogłem sprawdzić. Teraz dziennie kilka razy coś wygrywam. Gdybym naprawdę wygrał to wszystko, pewnie byłbym bogatszy od właścicieli wszystkich sieci komórkowych w polsce razem wziętych.